- Drodzy maturzyści. Przed wami bal. Bal, który pamięta się latami. Zróbcie zatem wszystko, żeby w waszych wspomnieniach, piękni, młodzi ludzie, ten bal pozostał, jako piękne wydarzenie – powiedziała do maturzystów Halina Tamioła, dyrektorka I Liceum Ogólnokształcącego.
- Po balu liczymy sto przysłowiowych dni do matury, a zatem w scenariuszu musi być data 7 lutego, która pozwoli na zweryfikowanie waszych dotychczasowych planów maturalnych. Być może musicie je jeszcze przemyśleć, a później już tylko nauka, nauka, nauka. I tak do 30 kwietnia, bo wtedy osiągniecie, kto jak nie wy, stan pełnego przygotowania i będzie was czekał tylko pierwszy, drugi, trzeci maja. Podczas tych dni tylko powtórzycie swoją wiedzę i będziecie odpoczywali, a czwartego maja pełna gotowość maturzystów I LO, którzy skończą szkolę wielu możliwości. Zanim jednak ten scenariusz zaczniemy realizować, dzisiaj będziemy się bawić. Drodzy maturzyści, goście, rodzice. Niech żyje bal – dodała Halina Tamioła.
Po toaście 115 par stanęło do poloneza, a następnie rozpoczęła się beztroska zabawa. Maturzystom życzymy połamania piór, łatwych zadań maturalnych i zdania pierwszego ważnego życiowego egzaminu otwierającego drzwi do dorosłego życia.
Zdjęcia ze studniówki na stronie