Collegium Witelona Uczelnia Państwowa uroczyście rozpoczęła kolejny rok działalności. Powodów do dumy jest wiele. Najlepsza na Dolnym Śląsku uczelnia zawodowa, siódma w rankingu „Perspektyw” w kraju uczelnia z 25-letnią historią, w nowym 2022/2023 roku akademickim kształcić będzie 1283 studentów pierwszego roku, w tym 30 na nowo otwartym kierunku położnictwo i 40 z Ukrainy. W porównaniu z rokiem ubiegłym liczba studentów pierwszego roku wzrosła o blisko 100 osób. Źródło wszystkich sukcesów rektor Andrzej Panasiuk widzi w wysiłku kadry i unowocześnianiu zaplecza uczelni.

- Inwestujemy w rozwój, w infrastrukturę, aby sprawnie funkcjonować prowadzimy też inne działalności. Jedną z ciekawszych jest nasz ośrodek szkolenia i egzaminowania maszynistów kolejowych, który prowadzimy przy ścisłej współpracy z Urzędem Transportu Kolejowego i jesteśmy jedyną uczelnią wyższą prowadzącą tego typu działalność – mówi prof dr hab. Andrzej Panasiuk, rektor Collegium Witelona Uczelni Państwowej.

- Dobra opinia uczelni wynika z konkretnych parametrów, między innymi rocznej ilości studentów. Badamy los absolwentów i wiemy, że bardzo dobrze radzą sobie na rynku pracy. Uczelnia ma bardzo konkretne plany, które realizuje, szeroką ofertę kierunków kształcenia, podkreślić należy bardzo ważne kierunki medyczne bardzo potrzebne w tej chwili – chwaliła osiągnięcia Collegium Witelona Marzena Machałek, wiceminister nauki i edukacji, pełnomocnik rządu do spraw kształcenia zawodowego.

Minister Marzena Machałek nie przybyła na inaugurację roku akademickiego z pustymi rękami. Zapowiedziała zwiększenie subwencji Collegium Witelona Uczelni Państwowej o 1,5 mln zł na podwyżki wynagrodzeń kadry. Wspomniała też o przekazaniu uczelni 5,5 mln zł na rozwój uczelnianej bazy dydaktycznej.

- Collegium Witelona to inwestycje nie tylko w sprzęt, ale także inwestycje w ludzi, dlatego stworzone zostały etaty naukowo-badawcze, dzięki czemu nasi pracownicy mogą rozwijać się naukowo, po to, by być motorem napędowym dla regionu i naszych studentów. Dzięki współpracy z zakładami pracy udało nam się uzyskać bony na innowacje. Przedsiębiorcy przychodzą do nas, abyśmy pomogli im rozwiązać konkretne problemy. Tym powinna być dzisiaj nauka, czyli wsparciem dla otoczenia społeczno-gospodarczego – znaczył dr Karol Rusin, prorektor do spraw rozwoju Collegium Witelona.

Collegium Witelona, choć jak wszyscy boryka się z problemami finansowymi, dzięki dalekowzrocznemu myśleniu o przyszłości zadbała o bezpieczeństwo energetyczne, zanim świat dotknął kryzys energetyczny. Uczelnia posiada swoją farmę fotowoltaiczną w pobliżu Dobrzejowa, dachy budynków uczelnianych pokryte są także panelami fotowoltaicznymi. W ubiegłym roku uczelnia wygenerowała 400 tysięcy złotych zysku ze sprzedaży energii elektrycznej.